Trener Villarreal chwali wysiłek swojej drużyny po kluczowym zwycięstwie nad Rayo Vallecano (0-1).
Trudny mecz
„Mecz był bardzo wymagający, tak jak się spodziewaliśmy. Wiedzieliśmy, że będzie wyrównany i o wyniku zadecyduje pojedyncza sytuacja. Jesteśmy bardzo zadowoleni, dumni i gratulujemy zawodnikom za wspaniałą pracę. To zwycięstwo pozwala nam odskoczyć od Rayo na dziewięć punktów, co jest bardzo ważne na tym etapie sezonu.”
Przewaga liczebna
„Gra w przewadze liczebnej wiąże się z pewnymi obowiązkami. Zwycięstwo przychodzi tylko wtedy, gdy potrafisz wykorzystać swoje okazje. Na początku drugiej połowy mieliśmy pewne wątpliwości, potem zaczęliśmy popełniać straty, które nas trochę wytrąciły z rytmu. Stopniowo jednak odzyskaliśmy kontrolę, a zmiany miały duży wpływ na przebieg meczu. Wiedzieliśmy, że nie da się wygrać na tym stadionie bez cierpienia.”
Kolejny cel
„Zawsze koncentruję się na najbliższym meczu. Ten był dla nas bardzo ważny, ale teraz myślimy już tylko o Espanyolu. Aby osiągnąć sukces, najlepiej jest skupić się na teraźniejszości.”
Forma Foytha i powrót Pedrazy
„Jesteśmy bardzo zadowoleni, bo Foyth i Pedraza długo zmagali się z kontuzjami i musieli zaczynać od nowa. Cieszymy się zwłaszcza z osobistej perspektywy, bo takie urazy są bardzo trudne. To świetni piłkarze i jesteśmy szczęśliwi, że wrócili do gry.”
Solidność w defensywie
„To jeden z meczów, w których Rayo stworzyło najmniej okazji bramkowych. To pokazuje, jak dobrze funkcjonowała nasza drużyna w defensywie. Wiedzieliśmy, że jeśli chcemy awansować do europejskich pucharów, musimy poprawić grę obronną. Wciąż potrzebujemy więcej spotkań, aby potwierdzić tę poprawę. Wiedzieliśmy, że nie możemy pozwolić na otwarty mecz, musieliśmy go kontrolować, unikając chaotycznej gry. W dzisiejszym futbolu każdy zawodnik na boisku musi dawać z siebie maksimum.”
Źródło: Villarreal.es.
