Trener żeńskiej drużyny Villarreal podkreśla, jak ważne jest zdobywanie punktów na własnym boisku, aby osiągnąć cel.
Trener żeńskiej drużyny Villarreal, Jordi Ferriols, pojawił się w piątek przed mediami, aby omówić mecz z Realem Madryt B, który jest 23. kolejką Pierwszej Ligi Kobiet i zostanie rozegrany w najbliższą sobotę, od godziny 16:00, na boisku nr 5 kompleksu sportowego José Manuel Llaneza.
Praca zespołu
„Radzimy sobie bardzo dobrze. W rzeczywistości praca, którą wykonaliśmy razem przez ostatnie dwa miesiące, jest widoczna. Jest widoczna zarówno w naszej grze, jak i w naszych wynikach. Na przykład uważam, że zasłużyliśmy na więcej w tym ostatnim meczu z AEM. Byliśmy lepsi i zasłużyliśmy na zdobycie gola.”
Bardzo jasny cel
„Myślę, że jesteśmy na dobrej drodze. Musimy dalej pracować. Jesteśmy przekonani, że nam się uda. Dlatego jesteśmy spokojni. Zostały cztery mecze i postaramy się wygrywać, żeby uratować naszą ligę.”
Trudny finał sezonu
„Przeciwnicy, którzy nam pozostali, są podobni do tych, z którymi mierzyliśmy się ostatnio, jak AEM, z którym właśnie graliśmy i który zajmuje czwarte miejsce. Zasłużyliśmy na więcej w tym meczu, ale taki jest futbol. Napięcie jest zawsze, ale jesteśmy skupieni i pewni siebie w wykonywanej przez nas pracy.”
Następny przeciwnik: Real Madryt B
„To zawodnicy z dużym indywidualnym talentem, chociaż mają problemy poza domem, i to właśnie tam stajemy się silniejsi. Będzie ciężko. Z perspektywy zbiorowej i na podstawie tego, nad czym pracujemy, jesteśmy pewni, że możemy zbliżyć się do zwycięstwa.”
Wzmacnianie się w meczach u siebie
„Musimy być silni u siebie. W dwóch ostatnich spotkaniach domowych odnieśliśmy zwycięstwo i remis. Musimy kontynuować tę drogę, zdobywając tutaj punkty. To przybliży nas do celu.”
Źródło: Villarrealcf.es